Lubię tak zwane "małe formy". Kiedyś robiłam prawie wyłącznie swetry,a ostatnimi laty doceniłam drobiazgi. Ten ściągaczowy szal bez końca i początku to "must have" tej zimy. Anka, napisz jakie ciasta robisz na Święta :D, bo szukam inspiracji.
Same śliczności i nikt napewno w nich nie zmarznie :)))poprzedni komentarz usunęłam bo zrobiłam literówkę a nie można edytować posta :( pozdrawiam serdecznie!!!
Ale extra, zima w takich rzeczach już nie straszna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Teraz królują kominy ;) Super!
OdpowiedzUsuńNie takie drobne. Śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńZabieram siwy Aniu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńLubię tak zwane "małe formy". Kiedyś robiłam prawie wyłącznie swetry,a ostatnimi laty doceniłam drobiazgi. Ten ściągaczowy szal bez końca i początku to "must have" tej zimy.
OdpowiedzUsuńAnka, napisz jakie ciasta robisz na Święta :D, bo szukam inspiracji.
drobiazgi??? to ogrom pracy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Same śliczności:)
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacyjne. Właśnie nasunęło mi się pytanie,dlaczego ja jeszcze nie mam takiego szala ?
OdpowiedzUsuńzimowo, zimowo, zimowo bardzo przydatne rzeczy :))) świetny szal :))
OdpowiedzUsuńśliczny szalik,,,, szyjogrzej i rękawiczki też cudne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Drobne, ale przydatne. Oj zimno, zimno
OdpowiedzUsuńDrobne...ale najważniejsze że cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńŚliczności wydziargałaś!
Drobiazgi? Może to tak tylko wygląda, ale dłubaninki było, nie? Przydadzą się na pewno.
OdpowiedzUsuńMałe a jakie ważne i śliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi rekawiczki palczaste zrobiłaś, ja raz i nigdy wiecej:)a kominoszal na pewno nie przepuści deka chłodu:)
OdpowiedzUsuńdrobne i cieplutkie,w sam raz na teraźniejszą pogode
OdpowiedzUsuńNie takie znowu drobne. Najważniejsze, że ciepłe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne drobiażdżki :) z wielką 'mocą"
OdpowiedzUsuńZimno już jest, ale Tobie zimno nie straszne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Super te zimowe otulacze:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne jak to określiłaś te "drobne rzeczy"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSame śliczności i nikt napewno w nich nie zmarznie :)))poprzedni komentarz usunęłam bo zrobiłam literówkę a nie można edytować posta :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!!!
Dziękuję za Przemiłe komentarze!
OdpowiedzUsuńdrobne a jakie pożyteczne:) no i ładne:)bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńJa za takie drobiazgi nie mogę się zabrać, bo to przecież jest bardzo pracochłonne. Twoje otulacze i rękawiczki śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
śliczne drobiazgi!!!
OdpowiedzUsuńlubię takie maleństwa ;))) powstają szybko i cieszą obdarowanych ;))) super je zrobiłaś!
OdpowiedzUsuń