Bluzeczka z włóczki City całe 2 motki i troszkę sonaty.
niedziela, 26 czerwca 2011
poniedziałek, 20 czerwca 2011
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Fatalna włóczka
właśnie ta .Nie dość że taka droga to sweterek robiło się strasznie.Chciałam go zrobić na drutach taki elegancki ale się nie dało ,włóczka zaciąga się przy każdym dotyku drutu.Szkoda mi było ją rzucić w kąt ,musiałam coś wymyślić , i dzięki Lacrimie zrobiłam szydełkiem ,no trochę lepiej się robiło.
czwartek, 9 czerwca 2011
Sweter
z włóczki Kotek.Zrobiło się deczko zimniej i przyda się taki po wsi.
Dziękuję za miluśne komentarze,przez nie już chyba jestem uzależniona od kompa:)
Dziękuję za miluśne komentarze,przez nie już chyba jestem uzależniona od kompa:)
piątek, 3 czerwca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)