środa, 17 sierpnia 2011

Elementy:)

napatrzyłam się na te cuda i musiałam spróbować,i powiem że to wciąga.Na próbę zrobiłam z resztek jakie miałam w domu, wyszło coś takiego!









29 komentarzy:

  1. Aaaa! Ładny pled wyszedł- marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty jesteś pracowita,opłacało się bardzo ładny:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny ,mysle sobie ze jest tez wiele zadowolenia z wykonania i włozonej pracy,marze o podobnym ale trudno mi sie zabrac pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny:) Chyba podsunęłaś mi pewien pomysł na zalegające resztki;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie i praktycznie! Wykorzystane resztki, z których nic większego by nie wyszło i cieplutka, niepowtarzalna narzuta. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny pled, też mi się taki marzy :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny kocyk i sposób na wykorzystanie resztek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie super kocyk na chłodne dni...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wyszedł:) bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW ! no to się narobiłaś , ja robiłam kiedyś podobnych gabarytów pled .

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pled! Przyznam Ci sie,że uwielbiam robótki z elementów, nawet te jednobarwne.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam babcine kwadraty. Śliczny pled. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzę o takim od dawna, jest energetyczny, ale przytulny, w sam raz na zimowe wieczory. Śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna kolorowa mozaika!!!!Super!!!Ikea może Ci pozazdrościć!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cud miód! Jak by nie ustawić kolorki to zawsze coś fajnego wyjdzie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Patrząc na takie cuda jestem pełna uznania i podziwu dla twórcy.Dla mnie (przyznam ze wstydem) zrobienie takiej ilości elementów jest czymś niesamowitym.Robiąc czwartą nogę dla konia już myślę o monotonii:))))
    Pełna zachwytu pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cuuuudny pled wyszedł, takim się okryć na kanapie z filiżanką kawy...
    Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu,
    Ty mi taką reklamę robisz...a ja o tym nic nie wiem?:)) Dzięki:)
    Ppled wyszedł fajny, kolorowy, cygański:))
    I wiedzę, żę łączysz od razu- pewnie tak szybciej niż mój sposób..ale te nitki potem, brrr:)
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  19. przepiękny!!! bardzo Ci go zazdroszczę ;)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne nakrycie, takie radosne.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie będę oryginalna, cudeńko. Też taki zrobię, dojrzewam do tego, chociaż słaba jestem jeśli chodzi o szydełko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastycznie wykorzystałaś resztki! Przepięknie wygląda ten kocyk, kolorowy i radosny:) Nawet spory Ci wyszedł. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. piękny :)
    bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładny i jak kolorowo....pozdrawiam Aniu....

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczna narzuta. Kiedyś robiłam coś podobnego wiem ile to pracy. Efekt super

    OdpowiedzUsuń
  26. divan pokrivač,tako vesele boje:))...

    OdpowiedzUsuń