poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Białe serwetki


zrobione w międzyczasie...


24 komentarze:

  1. o żesz jakie ładne, ja odwlekam serwetkowanie na przyszłą wiosnę, bo w tym roku nie miałam niczego co nadawałoby sie do koszyczka ze święconką
    sliczności
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Serweteczki są piękne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie ładniusie! pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne i delikatne serwetki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne są obie :)) oj chyba sobie jakiś schemacik na serwetkę poszukam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. O - to jest to, co bardzo lubię, co bardzo mi się podoba, a czegho robić nie umiem. Nic dziwnego, że jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne....masz talent do takich robótek Aniu,,,,pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ten Twój "międzyczas":)))))))
    Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. przeważnie to co robimy w międzyczasie jest śliczne, prawda?! Twoje serwetki własnie takie są

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne serweteczki,chyba ja tez "w międzyczasie"coś popełnię:)...pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, pomyliły mi się posty i komentarz do tego posta napisałam pod przedostatnim wpisem. Nic to :))

    Serwetka śliczna :))

    Pozdrawiam

    ada

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne serwetki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne te serwetki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę znajomy wzór, serwetki wyszły przepięknie Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  15. Serwetki są bardzo ładne. Poza tym obiecałam sobie,że jak już będzie wybudowany dom to marzy mi się stół w jadalni,który będzie cały pokryty taką serwetką. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak w międzyczasie to musi być piękne...Twoje serwetki właśnie takie są! Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. very lovely protjekt.


    greatings send you Conny

    OdpowiedzUsuń