czwartek, 10 lutego 2011

czapka...

Potrzebna była czapka na szybko (męska)




i z nudów oraz resztek kordonka serwetka





9 komentarzy:

  1. prosta,klasyczna-doskonała!
    a każdą kolorową robótkę podziwiam,bo sama nie lubię łączyć nitek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i "szybka czapka" bardzo fajna! Serwetka super, podziwiam bo sama takich nie umiem robić! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mówisz i masz jak to szybko idie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna czapa,a serwetka bardzo pomysłowa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa serwetka...a takich czapek nie noszę bo bardzo mi psują wlosy....ale jak ktoś nosi to super...pozdrawiam Aniu...

    OdpowiedzUsuń
  6. niezłe rzeczy z nudów Ci wychodzą! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma jak coś na szybkiego wydziergać :)!!!
    Czapka grzać będzie jakąś zmarzniętą głowę !Fajny ma kolor !!!A szydełkowe rzeczy zawsze robią na mnie wrażenie, bo sama nic nie potrafię zrobić:)Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna czapa, no i serwetka super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czapa śliczna a serwetka bardzo oryginalna:))

    OdpowiedzUsuń