poniedziałek, 24 stycznia 2011

mini golfik

bo znów biało za oknem i się przyda




oraz serwetka




18 komentarzy:

  1. Śliczny golfik i cudne serwetki masz dziewczyno cierpliwość - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Golfik bardzo fajny, fiolety to moje ulubione kolory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimowy golfik - a kolory całkiem wiosenne. Śliczny! Też zrobiłąm taki jeden mini golfik - dla córki i uważam, że to jedna ze sprytniejszych rzeczy jakie wogóle mam. Dla dzieci zamiast wiecznie rozwiązanego szalika - becenne. I piękna serwetka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Golfik super ,serwetka też piękna:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich golfików nigdy za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie za oknem wiosennie...ale golfik super takze na wiosne. Piekna serwetka- pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny golfik,serwetka śliczna!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie golfiki , sama byłam kiedyś szczęsliwą posiadaczką takiego cuda , wyczarowanego przez moją Mamę

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne prace,a serwetka cudna..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem co to za włóczka,ale kolorek bardzo twarzowy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. sliczny szyjogrzejek i w pieknym kolorku i serwetka tez urocza delikatna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zajrzyj do mnie i przyjmij wyróżnienie! Jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu mam dla Ciebie wyróżnienie - po odbiór zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj golfik się na pewno jeszcze przyda-bardzo ładny.Śliczne serwetki robisz:)Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz...pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny golfik. Serwetka też ciekawa.
    Pozdrawiam i zapraszam po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń