Szyjogrzej fajny, ale bardziej podoba mi się ten "zwykły" komplet! Pozdrawiam:)))
Świetne szyjogrzeje i zwykłe ocieplaczei jakie deszczowo na południu piękna słoneczna jesień.Pozdrawiam
Bardzo fajne prace. Ale, że nie przepadam za czarnym kolorem to też obstawiam ten "zwykły" komplet. Pozdrawiam. :-)
Fajna ta Divari! No fajna!:-) Życzę Ci słoneczka, u mnie pięknie grzeje.
Chwalę wykonanie słonecznie :))) I u nas na odmianę czarny też nieczęsto gości, bo... obłazi Małym.
Cieplo bedzie w takich ocieplaczach.
Chyba nadciąga zima, bo takie cieplutkie kompleciki robisz ;))
fajny golfik i komplecik :) przesyłam Ci troszkę słoneczka :))
Szyjogrzej przypomina mi komin ;),a komplecik jak najnardziej w moim guściku. Propo pogody u mnie dzidział piękne słonko było :))
Fajne prace .
I zima już nie straszna:)Bardzo podoba mi się ten kompecik a jeśli chodzi o pogodę to u mnie dzisiaj słońce i bardzo ciepło
Śliczności a ja pozdrawiam cię słonecznie i cieplutko
Ale cudne. Pozdrawiam
Śliczny szyjogrzej, też taki muszę sobie zrobić... pozdrawiam :)
Zima nam nie straszna:)Podobne komplety robiłam w ubiegłym roku dlatego te bardzo mi się podobają,Pozdrawiam gorąco:)
Zwykły komplet jest dla mnie nie zwykły:)))Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne:)
Swietne tworki!! Szyjogolfokomin jak najbardziej ok!! :)) pozdrawiam serdecznie
super :)pozdrawiam, denzee.blogspot.com
dziewczyno! skąd ty masz tyle czasu na robienie takich rzeczy? ;D
świetne. czapeczka mój faworyt :D
Szyjogrzej jak na razie nie potrzebny ale zima tuż, tuz więc jesteś przygotowana....pozdrawiam...
Szyjogrzej fajny, ale bardziej podoba mi się ten "zwykły" komplet! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne szyjogrzeje i zwykłe ocieplaczei jakie deszczowo na południu piękna słoneczna jesień.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prace. Ale, że nie przepadam za czarnym kolorem to też obstawiam ten "zwykły" komplet. Pozdrawiam. :-)
OdpowiedzUsuńFajna ta Divari! No fajna!:-) Życzę Ci słoneczka, u mnie pięknie grzeje.
OdpowiedzUsuńChwalę wykonanie słonecznie :))) I u nas na odmianę czarny też nieczęsto gości, bo... obłazi Małym.
OdpowiedzUsuńCieplo bedzie w takich ocieplaczach.
OdpowiedzUsuńChyba nadciąga zima, bo takie cieplutkie kompleciki robisz ;))
OdpowiedzUsuńfajny golfik i komplecik :) przesyłam Ci troszkę słoneczka :))
OdpowiedzUsuńSzyjogrzej przypomina mi komin ;),a komplecik jak najnardziej w moim guściku. Propo pogody u mnie dzidział piękne słonko było :))
OdpowiedzUsuńFajne prace .
OdpowiedzUsuńI zima już nie straszna:)Bardzo podoba mi się ten kompecik a jeśli chodzi o pogodę to u mnie dzisiaj słońce i bardzo ciepło
OdpowiedzUsuńŚliczności a ja pozdrawiam cię słonecznie i cieplutko
OdpowiedzUsuńAle cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny szyjogrzej, też taki muszę sobie zrobić... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZima nam nie straszna:)Podobne komplety robiłam w ubiegłym roku dlatego te bardzo mi się podobają,Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńZwykły komplet jest dla mnie nie zwykły:)))Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńSwietne tworki!! Szyjogolfokomin jak najbardziej ok!! :)) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, denzee.blogspot.com
dziewczyno! skąd ty masz tyle czasu na robienie takich rzeczy? ;D
OdpowiedzUsuńświetne. czapeczka mój faworyt :D
OdpowiedzUsuńSzyjogrzej jak na razie nie potrzebny ale zima tuż, tuz więc jesteś przygotowana....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń