Druty nr 9... na takich mogłabym coś zrobić np. taką piękna tunikę, bardzo fajna, również kolor mi się podoba. Pięknie bidulek-pająk utkał, miejscami trochę nierówno, ale to nic:))) Pozdrawiam :)))
Świetna tunika w pięknym kolorku. Na nadchodzącą zimę jak znalazł. Wiesz... ja też nie cierpię pająków, mam do nich jakiś uraz. :( Nie jesteś w tym sama :) Pozdrawiam :))
Śliczna , w sam raz na zbliżające się chłody. Oj coś mi się wydaje, że ty tego pająka to się nic a nic nie boisz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchyba masz turbodoładowanie w rączkach :)
OdpowiedzUsuńfajna tunika, pozdrawiam
Fajna tunika, pająk też niezły:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i ciepła tunika:)
OdpowiedzUsuńBędzie świetna na chłody!
OdpowiedzUsuńfajniutka...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPająk o-brzy-dli-wy!!! Fuuu!!! Tunika przeciwnie ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika, na pewno cieplutka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna tuniczka. Pająków się nie boję więc jest ok. Toż to też artysta. Zobacz jaką siec utkał.
OdpowiedzUsuńUrocza jest, w sam raz na zimę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPająk paskudny!
Tunika super! A pajączek... chyba jakiś krzyż ma na grzbiecie????
OdpowiedzUsuńDruty nr 9... na takich mogłabym coś zrobić np. taką piękna tunikę, bardzo fajna, również kolor mi się podoba. Pięknie bidulek-pająk utkał, miejscami trochę nierówno, ale to nic:))) Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńTuniczka swietna!! Na grubych drutach to robotka sie w rekach pali :)) pajaki... a fuj!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna tunika a kolor super;-)Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńTunika śliczna, ale pająków niestety się bardzo boję.Na zdjęciu w porządku, może być:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajna tunika..kolorek-taki mój--bo moje są wszytskie fiolety:)
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego wyrobu:)
pozdrawiam
agadzieje
Ty to masz tempo, że ho ho !!!
OdpowiedzUsuńTunika cudna :))
Pająków się nie boję, ale strasznie brzydzę, fuj, jaki "tłusty"
Pozdrawiam
Sweterek świetny na jesienne chłodnie dni a pająka miałam na iglakach rok temu i tak sobie siedział i dziergał pajęczynkę....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo!Prosty fason i kolor -całość na szóstkę!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika w pięknym kolorku. Na nadchodzącą zimę jak znalazł. Wiesz... ja też nie cierpię pająków, mam do nich jakiś uraz. :(
OdpowiedzUsuńNie jesteś w tym sama :)
Pozdrawiam :))
świetna jest ta tunika :)) a pajączek ma swoje miejsce....
OdpowiedzUsuńps. panicznie się ich boję ....
Jaki pajączek fajny! ;)
OdpowiedzUsuńTunika jest piękna jak wszystkie Twoje prace, a pająki o tej porze roku rozciągają się wszędzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow, taki sweter to dla mnie czarna magia jak można zrobić cos tak wspanialego!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ;]
OdpowiedzUsuńFajny blog.
Zapraszam ^^