Fajne golfiki. Mogę je tylko podziwiać, bo dla siebie ich nie dziergam. Może to objaw mojej klaustrofobii, bo nawet ubrania muszę mięć luźne najczęściej zapinane z przodu lub chociaż z lekkim dekoltem. Puchatkę lubię. Szybko się z niej dzierga, ma fajny połysk i jest dostępna w wielu kolorach. Pozdrawiam:)
Fajne golfiki.Robi się coraz chłodniej i na pewno się przydadzą...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
Bardzo ładny golf i mini golf(ale mi się napisało),kolorki też niczego sobie,szczególnie ten różowofioletowy(?).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują, a golf się zawsze przyda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobry golf nie jest zły :) urzekł mnie kolor
OdpowiedzUsuńPuchatki, pozdrawiam cieplutko
Fajne golfiki. Mogę je tylko podziwiać, bo dla siebie ich nie dziergam. Może to objaw mojej klaustrofobii, bo nawet ubrania muszę mięć luźne najczęściej zapinane z przodu lub chociaż z lekkim dekoltem.
OdpowiedzUsuńPuchatkę lubię. Szybko się z niej dzierga, ma fajny połysk i jest dostępna w wielu kolorach.
Pozdrawiam:)
ja tez taki zrobilam sobie,ale zrobie jeszcze jeden z jasnej wloczki zeby pasowal do wszystkiego i troche wiekszy niz ten co mam teraz
OdpowiedzUsuń